Dlaczego nie potrzebujesz manicure „pod skórką”
Co to jest manicure do skórek??
Kiedy pierwsze butelki szelaku opuściły linię montażową w 2010 roku, nastąpiła rewolucja w branży paznokci. Super odporny polski żel polimerowy, który trwa prawie miesiąc na paznokciach, to produkt, o którym marzyły wszystkie kobiety na tej planecie. W końcu pozbyliśmy się potrzeby zdejmowania złuszczającego się lakieru dwa razy w tygodniu i ponownego nakładania go na paznokcie. Co za oszczędność czasu!
Niestety, w rzeczywistości okazało się, że miesiąc to znacznie przesadzony okres trwałości powłoki. Chociaż może leżeć dłużej na nienagannej równej warstwie, ale chodzić z zarośniętym niepomalowanym talerzem, przepraszam, zły smak. Już pod koniec pierwszego tygodnia spod błyszczącej powierzchni odrywa się zauważalny pasek czystego paznokcia, a na początku drugiego tygodnia konieczna jest pilna korekta lub całkowite usunięcie lakieru żelowego. Musisz to zrobić w kabinie, co jest czasochłonne, wymaga pieniędzy i logistyki. Kiedy euforia w branży opadła, klienci postawili mistrzom trudne zadanie znalezienia sposobu na przedłużenie okresu noszenia szelaku bez uszczerbku dla estetyki. I w ten sposób ogłosili manicure „pod skórką”.
Skórka jest gęstą rolką skóry wokół płytki paznokcia. Pełni funkcję bariery, zapobiegając przedostawaniu się infekcji i bakterii do organizmu. Składa się z dwóch części: eponychium (warstwa zewnętrzna, skóra) i pterygium (warstwa dolna, która przylega bezpośrednio do podstawy paznokcia).
W technice manicure „pod skórką” nabłonek jest popychany i unoszony, a skrzydełko jest usuwane. Następnie na paznokieć nakłada się lakier żelowy. Powstałą wewnętrzną „kieszeń” zamalowuje się najcieńszym pędzlem, odrywając skórę nabłonka. Po wyschnięciu lakieru hybrydowego eponychium powraca na swoje miejsce, pokrywając je zapasowymi 1-2 mm pomalowanej powierzchni. Zgodnie z planem ta szczególna rezerwa strategiczna pomoże na pokrycie dodatkowych tygodni.
Plusy i minusy manicure „pod skórką”
„Główną zaletą tego zastosowania jest trwałość powłoki” - powiedział. Vlada Listarkova, specjalistka w dziedzinie pielęgnacji paznokci w centrum kosmetologii EpilCity. - Aplikacja pod skórką pozwala trwale utrzymać efekt świeżego manicure. Odnowiony gwóźdź pojawia się dopiero po 2 tygodniach, co podoba się każdemu klientowi. Całkowity okres manicure'u dzięki tej technologii został wydłużony ze standardowych 3 tygodni do 5-6. Dlatego drugim plusem procedury jest rentowność. Im dłużej nosisz lakier żelowy, tym rzadziej przychodzisz do gwoździa i odpowiednio wydajesz mniej pieniędzy. Cóż, trzeci plus - taki manicure wygląda estetycznie, bez luk i wcięć ”.
Vlada po mistrzowsku stosuje tę metodę i ćwiczy ją zgodnie z licznymi życzeniami klientów. Jednak woli zrobić klasyczny manicure. Dlaczego tak?
„Dla mnie jest jedyny i oczywisty minus tej techniki: jej bezużyteczność”, mówi ekspert. - „Długotrwała” powłoka nie ma sensu, jeśli nie ma ogólnie zadbanych dłoni. Już kilka tygodni po wizycie u mistrza wszystkie zalety głębokiego manicure tracą na znaczeniu w połączeniu z chropowatą skórą dłoni i zarośniętymi skórek. ”.
Samokontrola
W salonie natychmiast stało się jasne, że powłoka „pod skórką” będzie kosztować o 10% więcej niż klasyczny. Dodatkowa opłata obejmuje koszt pracy specjalnie wyszkolonego mistrza (a kursy z tej techniki są naprawdę drogie). Ponadto żmudne, prawie jubilerskie prace tą metodą wymagają więcej czasu od specjalisty. Nic dziwnego, że próbuje zrekompensować czas spędzony na jednym kliencie.
Mistrz był zaskoczony moją prośbą o pomalowanie gwoździ po prawej stronie „pod skórką”, a po lewej - zwykłą metodą „tyłek”, ale spełniło się dziwne życzenie. To prawda, że ostatecznie nie mogłem się oprzeć osądowi wartości: „Okazało się brzydkie po lewej stronie, luki są widoczne!” Przez całą drogę do domu dokładnie zaglądałem do lawendowej powierzchni, ale nie znalazłem znaczącej różnicy między moimi rękami.